Kantyna Oracle - Reading, marzec 2013
Stołówki pracownicze nie kojarzą się raczej z dobrym jedzeniem. Jednak katyny Oracle w Thames Valley Park w Reading stanowią chlubny wyjątek. Każdy budynek ma kilka bufetów serwujących świeżo przyrządzane potrawy, których jakości nie powstydziłaby się poważna restauracja. Zwykle najbardziej wyrafinowane dania serwowano w budynku 560, kuchnię etniczną w 520, a w 510 potrawy włoskie, tradycyjne i kilka bufetów dań gotowych (klasyczne angielskie pies i pastries, kanapki, kurczak itd).
Tym razem jadłem w 510 i mój wzrok przyciągnęły faggots - dosłownie pęczki - kotlety z mielonego mięsa. W tradycji angielskiej faggots powinny być przygotowywane z mieszanki zwykłego mięsa i podrobów wieprzowych, ale na taki rarytas nie można liczyć. Faggots w wykonaniu 510 są z ciekawie przyprawionego, rozmarynem, fenkułem i odrobiną gałki mięsa wieprzowego, soczyste, oczywiście zgodnie z regułami dla zachowania kształtu i wilgotności smażone owinięte w otrzewną (co również osładza smak).
Tylko popatrzmy na to apetyczne danie. Na puree z ziemniaków i kapusty włoskiej (puree oczywiście odpowiednio kremowe a kapusta włoska zaostrza jego smak - anglicy lubią takie zestawienia) posadzono dorodnego faggota, do tego dwa kawałki marchwi gotowanej z anyżem gwiaździstym, wiec o słodko-egzotycznym smaku (prosiłoby się o dodanie też świeżego imbiru i może raczej zglazurowanie a nie tylko gotowanie marchwi) i typowy sos mięsny. Danie nie tylko sycące, ale po prostu bardzo smaczne.
Wbrew naszym wyobrażeniom klasyczna kuchnia angielska jest bogata w oryginalne smaki, może ciężkawa, ale oryginalna i bardzo dobra - podobnie jak kuchnia polska.
Jedynie szkoda, że do takiego dania nie można było wziąć szklanki bittera z małego browaru, lub jeszcze lepiej cider'u z Berkshire - wytrawny smak jabłek świetnie pasowałby do wieprzowiny. No cóż, żadnego alkoholu w miejscu pracy.
Chętnych na póbowanie muszę zmartwić, że stołówki, jako dotowane, dostępne są wyłącznie dla pracowników i gości Oracle.
Stołówki pracownicze nie kojarzą się raczej z dobrym jedzeniem. Jednak katyny Oracle w Thames Valley Park w Reading stanowią chlubny wyjątek. Każdy budynek ma kilka bufetów serwujących świeżo przyrządzane potrawy, których jakości nie powstydziłaby się poważna restauracja. Zwykle najbardziej wyrafinowane dania serwowano w budynku 560, kuchnię etniczną w 520, a w 510 potrawy włoskie, tradycyjne i kilka bufetów dań gotowych (klasyczne angielskie pies i pastries, kanapki, kurczak itd).
Tym razem jadłem w 510 i mój wzrok przyciągnęły faggots - dosłownie pęczki - kotlety z mielonego mięsa. W tradycji angielskiej faggots powinny być przygotowywane z mieszanki zwykłego mięsa i podrobów wieprzowych, ale na taki rarytas nie można liczyć. Faggots w wykonaniu 510 są z ciekawie przyprawionego, rozmarynem, fenkułem i odrobiną gałki mięsa wieprzowego, soczyste, oczywiście zgodnie z regułami dla zachowania kształtu i wilgotności smażone owinięte w otrzewną (co również osładza smak).
Tylko popatrzmy na to apetyczne danie. Na puree z ziemniaków i kapusty włoskiej (puree oczywiście odpowiednio kremowe a kapusta włoska zaostrza jego smak - anglicy lubią takie zestawienia) posadzono dorodnego faggota, do tego dwa kawałki marchwi gotowanej z anyżem gwiaździstym, wiec o słodko-egzotycznym smaku (prosiłoby się o dodanie też świeżego imbiru i może raczej zglazurowanie a nie tylko gotowanie marchwi) i typowy sos mięsny. Danie nie tylko sycące, ale po prostu bardzo smaczne.
Wbrew naszym wyobrażeniom klasyczna kuchnia angielska jest bogata w oryginalne smaki, może ciężkawa, ale oryginalna i bardzo dobra - podobnie jak kuchnia polska.
Jedynie szkoda, że do takiego dania nie można było wziąć szklanki bittera z małego browaru, lub jeszcze lepiej cider'u z Berkshire - wytrawny smak jabłek świetnie pasowałby do wieprzowiny. No cóż, żadnego alkoholu w miejscu pracy.
Chętnych na póbowanie muszę zmartwić, że stołówki, jako dotowane, dostępne są wyłącznie dla pracowników i gości Oracle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz