Nippon-Kan - Warszawa, 06 czerwca 13
Dziś w czasie późnolunchowym (cóż za piękne nowe słowo!) byłem w centrum i postanowiłem nadrobić braki w conveyor sushi - chyba jedynym w Warszawie.
Jak łatwo zobaczyć nie było źle
5 talerzyków i dzbaneczek herbaty. Szkoda, że podwyższyli ceny bo wyszło 40zł. Ale nie mówmy o pieniądzach, wszak jesteśmy dżentelmenami, tylko o jedzeniu.
Na tych czterech talerzykach było - nigiri z łososiem i rybą maślaną, nigiri z tuńczykiem i rybą maślaną, zawijany rolek z łososiem, awokado i ogórkiem, rolek z krewetką tempura i gwóźdź programu czyli miska trawy morskiej. W sumie idealna kompozycja na lekki lunch. I co najważniejsze smak naprawdę dobry, rybka świeża, krewetka ostrawa, ryż nie za słodki i nie za mocno octowy. Taka przekąska, ale aż kusi by samemu robić w domu.
Dziś w czasie późnolunchowym (cóż za piękne nowe słowo!) byłem w centrum i postanowiłem nadrobić braki w conveyor sushi - chyba jedynym w Warszawie.
Jak łatwo zobaczyć nie było źle
5 talerzyków i dzbaneczek herbaty. Szkoda, że podwyższyli ceny bo wyszło 40zł. Ale nie mówmy o pieniądzach, wszak jesteśmy dżentelmenami, tylko o jedzeniu.
Na tych czterech talerzykach było - nigiri z łososiem i rybą maślaną, nigiri z tuńczykiem i rybą maślaną, zawijany rolek z łososiem, awokado i ogórkiem, rolek z krewetką tempura i gwóźdź programu czyli miska trawy morskiej. W sumie idealna kompozycja na lekki lunch. I co najważniejsze smak naprawdę dobry, rybka świeża, krewetka ostrawa, ryż nie za słodki i nie za mocno octowy. Taka przekąska, ale aż kusi by samemu robić w domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz